Nikt z nas nie chciałby znaleźć się w szpitalu, nie chcielibyśmy także, żeby hospitalizacji poddani byli nasi bliscy, czasem nie ma jednak innego wyjścia. Pobyt w szpitalu wyrywa nas ze strefy komfortu, po pierwsze dlatego, że powiązany jest z problemami ze zdrowiem, po drugie znajdujemy się w obcym nam otoczeniu. Dlatego chyba wszyscy chcielibyśmy ograniczyć pobyt na oddziale do niezbędnego minimum.
Prowadząc rozmowy z dwoma niezależnymi zespołami medycznymi - na Oddziale Radiochirurgii w szpitalu Na Homolce i Oddziale Urologii w szpitalu UVN w Pradze - gdzie wprowadziliśmy system oświetlenia HealWell, interesującym okazał się fakt, że najważniejszą zmianą, wynikającą z instalacji nowego oświetlenia szpitalnego, było wyregulowanie rytmu okołodobowego pacjentów. Dawniej pacjenci byli cały dzień senni, a w nocy nie mogli spać. Było to sporą przeszkodą w prawidłowym wdrażaniu profesjonalnego programu leczenia. Pacjenci byli ciągle w złym nastroju, zmęczeni, niezdolni do tego, by w pełni uczestniczyć w procesie leczenia.
Wyobraźmy sobie, że moglibyśmy pomóc pacjentom w przywróceniu naturalnego dobowego rytmu, zdrowego snu, dobrego nastroju oraz pełnego zaangażowania w proces leczenia - to wszystko dzięki zmianie oświetlenia z ogólnego na Human Centric Lighting.
Niezależne badania pokazały, że istnieje wyraźna, pozytywna zależność między ekspozycją pacjentów na odpowiednią ilość światła w ciągu dnia a ich zdrowiem i samopoczuciem. Im więcej czasu pacjenci przebywają w świetle dziennym albo świetle sztucznym o natężeniu zbliżonym do dziennego, tym lepiej się czują. Światło faktycznie może poprawić zadowolenie pacjenta, komfort, nastrój i jakość jego snu. Wpływ światła na nasz zegar biologiczny jest ważny również dlatego, że przekłada się na wiele innych aspektów naszego zdrowia psychicznego i emocjonalnego. Zegar biologiczny jest regulowany przez światło i ciemność, wschody i zachody słońca, a także godziny, w jakich się budzimy i zasypiamy.