Źródłem światła w żarówce jest żarnik, czyli cienki drucik wykonany z wolframu, który rozżarza się pod wpływem przepływającego przez niego prądu elektrycznego, emitując w ten sposób światło. Aby nie dopuścić do utleniania się wolframu, konieczne jest zamknięcie go w próżni, albo w szklanej bańce wypełnionej szlachetnymi gazami. Za twórcę żarówki uznawany jest Thomas Edison, który wykorzystał włókna węglowe oraz zwęglone włókna bambusa japońskiego.
Choć to jemu przypisuje się wynalezienie żarówki, w rzeczywistości jednak udoskonalił on opatentowany w 1860 roku wynalazek Brytyjczyka Josepha Wilsona Swana. Pomysł Edisona uzyskał patent dopiero w 1879 roku. Obaj panowie doszli jednak do porozumienia i nawet stworzyli wspólne przedsiębiorstwo. Warto przy tym wspomnieć, że wcześniej również inni wynalazcy próbowali osiągnąć podobny efekt eksperymentując z różnymi materiałami. Należą do nich m.in. Marcelin Jobard, Robert Grave czy Heinrich Göbel. Twórcą współczesnej żarówki wolframowej jest Irving Langmuir, który skonstruował swój wynalazek w 1913 roku.