W każdym domu znajdują się pomieszczenia, które wymagają zarówno ‘chłodnego’, jak i ‘ciepłego’ oświetlenia zależnie od pory dnia czy naszej aktywności. W sypialni o poranku najlepiej sprawdza się „chłodne” światło, które ma właściwości pobudzające, w efekcie czego łatwiej nam się wstaje, gdy za oknem wciąż jest ciemno. To samo pomieszczenie wieczorem powinno stać się oazą spokoju oraz miejscem ułatwiającym relaks, a taki efekt można osiągnąć za pomocą ciepłego światła. Podobne przykłady można mnożyć –w łaziencenie tylko przygotowujemy się do nowego dnia, ale wieczorem chętnie bierzemy w niej relaksującą kąpiel. Salon w wielu domach za dnia pełni funkcję gabinetu, a wieczorem stanowi przytulną przestrzeń, w której można miło spędzić czas z bliskimi. Stosowanie kilku źródeł światła w tego typu wielofunkcyjnych miejscach mogłoby być kłopotliwe, dlatego warto poszukać innych rozwiązań. Jednym z najwygodniejszych są źródła światła wchodzące w skład systemu Philips Hue. Ich temperaturą barwową można sterować za pośrednictwem smartfonalub specjalnego przełącznika. Aby móc skorzystać z tej technologii wcale nie trzeba instalować dodatkowych ściemniaczy czy ingerować w istniejącą instalację –wystarczy zaopatrzyć się w zestaw startowy Philips Hue. W jego skład wchodzą trzy inteligentne żarówki LED, emitujące wyłącznie białe światło, światło w różnych odcieniach bieli lub 16 milionach kolorów (3 warianty do wyboru) oraz mostek sieciowy, dzięki któremu mogą one łączyć się z internetem.
Chociaż oświetlenie ledowe zyskuje sobie coraz większą popularność wśród użytkowników, wiele osób jest przekonanych, że tego typu żarówki emitują wyłącznie chłodne światło zbliżone do niebieskiego. Oczywiście jest to błąd – nowoczesne oprawy i źródła LED mogą emitować zarówno ciepłe, jak i zimne światło, dzięki czemu doskonale sprawdzą się one zarówno w sypialni, pokoju dziennym czy dziecięcym, jak i w pomieszczeniach biurowych, szkołach lub zakładach pracy. Wystarczy tylko wybrać odpowiedni produkt.